Nastka

Share your story

Spóźniał mi się tydzień okres, więc zrobiłam test wyszedł dodatnio, drugi i trzeci tak samo. Z uwagi, że jestem niepełnoletnia nie mogłam iść do lekarza, rodzice nie mogli się o niczym dowiedzieć, byłoby naprawdę nieciekawie. Wiedziałam, że nie mogę urodzić tego dziecka. Rodzice nawet nie domyślali się, że współżyję z chłopakiem, a co dopiero dziecko. Od początku byłam pewna, że muszę się go pozbyć. Zaczęliśmy szukać w internecie jak poronić i innych rzeczy, trafiliśmy na women on web. Nie mieliśmy ani trochę oszczędności, pieniądze pożyczyła nam koleżanka. Nie wiedzieliśmy dokładnie, w którym tygodniu jestem, więc nie mogliśmy czekać ani chwili. i czekać na przesyłkę zza granicy. Przepatrzyliśmy chyba milion razy stronę ogłaszamy24.pl, aż znaleźliśmy kobietę, która chce sprzedać zestaw za 340zł, pomyśleliśmy, że fajnie, bo po pierwsze taniej, a po drugie na pewno szybciej. Wysłaliśmy jej zaliczkę w poniedziałek, następnego dnia rano miała wysłać paczkę. Nie odpowiadała na żadne sms, więc zaczeliśmy szukać dalej. Kolejna konieta ogłaszała się, że wyśle je na drugi dzień, a płatne będzie przy odbiorze. Była środa, a tabletki były potrzebne na czwartek!!!! Z piątku na soboty miałam spać u przyjaciółki, żeby przeprowadzić zabieg, nie mogłam czekać. Tabletki znów nie doszły, chłopak na drugi dzień na gwałt jechać SAM do OBCEGO MIASTA. Strasznie się o niego bałam, ale nie mogłam mu towarzyszyć, no szkoła. Przyjechał tego samego dnia wieczorem. W sumie było 13 tabletek. Pierwsza była nie podpisana, 12 kolejnych to misoprostolinium, a nie misoprostol, zastanawiałam się czym to się różni. Upewniłam się faceta, który to sprzedał czy to na pewno to, bo nie chciałam sobie zaszkodzić, pomyślałam, że już mniejsza o pieniądze. Tym bardziej, że zamiast normalnej ulotki dostaliśmy kartkę wydrukowaną przez najprawdopodobniej niego... No nic. Tego samego dnia o 21.30 wzięłam pierwszą tabletkę. W piątek o tej samej godzinie 4 pod język..Przy połykaniu śliny cofało mnie, ale wiedziałam, że nie mogę tego zwrócić. Zaczął mnie boleć brzuch, dość mocne skurcze, bałam się, że nie dam rady. Dostałam strasznego rozwolnienia, za 3,5h przed wzięciem kolejnych 4 tabletek, wstając z łóżka czułam jak leci ze mnie krew.. Poszłam do łazienki, faktycznie. Miałam dość dużą, czerwoną plamę na majtkach. Wzięłam tabletki. Znowu nudności przy połykaniu śliny. Po wyssaniu ich poszłam do łazienki, Zaczęło ze mnie cieknąć! Ucieszyłam się bardzo, w dodatku, w ogóle nie bolał mnie brzuch, ale za to miałam straszną biegunkę, która się pogarszała. Co jakiś czas chodziłam z chłopakiem do łazienki żeby sprawdzić stan podpaski. Czułam jak wychodzą ze mnie skrzepy krwi. 3,5h później kolejne 4 i ostatnie tabletki, tych nie połknęłam do końca, bo wiedziałam, że z wymiotuję, wolałam wypluć część niż całość zwrócić. Krwawienie ustąpiło. Umyłam się i poszłam spać..
Przeszłam to bardzo spokojnie, teraz jestem kilka godzin po zakończeniu brania tabletek. Nie leje się ze mnie bardzo, ale czasem dość mocno zakuje mnie brzuch. Cieszę się, że się na to zdecydowaliśmy ! Bałam się strasznie, ze dostanę krwotoku! Wtedy dowiedzieliby się rodzice i byłoby bardzo źle. Na szczęście wszystko przeszłam bardzo łągodnie. poza pierwszymi bólami, pozostałe były słabsze niż przy miesiączce.

2013

What were your feelings about doing the abortion/s?

Po dokonaniu aborcji czuję, że postąpiłam jak najbardziej właściwie. Ponadto przekonałam się na kogo tak naprawdę mogę liczyć!

How did you do the abortion?

Na pewno musimy zacząć się zabezpieczać!

What was your situation at this time?

Nie miałam innego wyjścia...

Ang iligalidad ng iyong pagpapalaglag ay nakakaapekto sa iyong damdamin?

Nie, kompletnie żadnego nie miało.

Ano ang reaksyon ng ibang tao sa iyong pagpapalaglag?

Przyjaciel chłopaka i jego dziewczyna odradzali, bo mówili, że zaszkodzi. Chłopak powiedział "Ty podejmij decyzję, a ja się na wszystko zgadzam". Przyjaciółka wiedziała, że nie mam innego wyjścia, bo zna moją sytuację rodzinną, a druga koleżanka, która kiedyś miała skrobanie, wiedziała, że siądzie to na psychikę..

legal/illegal

What is your religion?

Sara

"#AbortoLegalYa" era tendencia número uno en redes mientras yo lo hacía…

keira

Chcę mieć kontrolę. Zrobiłam to i NIE ŻAŁUJĘ.

Wzięłam pierwszą tabletkę, czułam…

Monia

Gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży byłam przerażona. Nigdy nie przepadałam…

Maria Victoria

A gravidez é também a morte da pessoa que você foi até aquele momento, para…

Francis

Una decisión consciente de vida

An

A los 19 años , no me arrepiento de haber tomado esta desicion. Fue un…

Ana Costa

Fiz o aborto com 7 semanas

Mariana

Esta es mi historia: Tengo 35 años y 3 hijos, dos nenas y un varón de 6, 3 y 1…

sorrow

Najtragiczniejsze doświadczenie w życiu...


Po prawie dziesięciu miesiącach od…

Maria

Ser mamá por elección, no a la fuerza.

Izabela

Mam 20 lat i zupełnie nie byłam przygotowana na ciąże.
Ja i mój chłopak…

Pam

No había otra opción.

Dominika

Historia jest dosyć banalna i podejrzewam, że nie ja jedna zaszłam w taki…

I had an abortion and I'm not ashamed

Lindsay Millett

I had an abortion

Jamie

And I am so happy! I am so lucky that I had the choice to have an abortion! The…

Sabine Ryan

It's not as bad as you think. Please read my story!

Iolanda

Ser solidária com quem abortou e defender a descriminalização jamais me fez…

Naad

I had an abortion when I was 23 years old

Bia Li

Me encontro na cama deitada nesse momento, após ter passado um dia inteiro no…