Kojika

Share your story

Jestem w stałym związku od 7lat. Mam kochającego mężczyznę i mała córeczkę...nie chcialam mieć więcej dzieci.Chciałam cała swoją miłość, energię i finanse przeznaczyć tylko dla Niej.Zadbać o jej rozwój .
Nie wiem jak doszło do kolejnej ciąży. Wiem że to najgłupsze zdanie świata. Ale byłam zdziwiona. Odrazu gdy pojawiły się dwie kreski zdecydowałam się na aborcję...znalazlam stronę WOW zamowilam tabletki ...czekałam na nie 4tygodnie...umieralam z nerwów ze mimo tego że zamówiłam je do innego województwa one i tak nie dotrą . Dotarły. Byłam przerażona czytając wszystkie wpisy...ból , deszcze, goraczka i wymioty .dokonujac aborcji byłam w 11tygodniu.Noc przed zazyciem pierwszej tabletki nie przespalam ani sekundy...nadszedł ten moment ,noc szybko zleciła .Z samego rana polknelam tabletke i bałam sie zamknąć oczy ze już się nie obudze....przez następne 24godziny nic się nie wydarzyło. Żadnych bóli,mdlosci ,krwawienia. Następnego dnia wlozylam pod język 4tabletki...przez następne 3,5godziny nic się nie wydarzyło...przed zarzyciem kolejnych 2zaczęły się bóle miesiaczkowe , następnie odkrecil się kranik...zaczęła lecieć krew ,poszlam do toalety ,dostalam rozwolnienia i poczulam jak coś ze mnie wypada. Po wszystkim wrocilam do lozka.Wzięłam kolejne dwie tabletki poczulam parcie i poszłam do łazienki wyszedł ze mnie duży skrzep przypminajacy małe lozysko. Po tej sytuacji zniknął mi brzuszek i ustały moje minimalne bóle. Jeśli jesteś w sytuacji bez wyjścia to radzę zamówić tabletki gdy się tylko dowiesz o niechcianej ciąży.

2018 Poland

To była lekcja życia , będę się pilnować I nigdy nie odpuszczę do takiej sytuacji

Did the illegality of your abortion affect your feelings?

Miało,ale fakt o przyszłości jaka mogłaby być miało większy wpływ .

How did other people react to your abortion?

Wiedziała tylko przyjaciółka i partner którzy bardzo mnie wspierali.

Gabi

Miałam aborcję w 8 tygodniu ciąży. Była przeprowadzona nielegalnie w prywatnym…

P.

Wszystko zaczęło sie dosyć banalnie i nic nie zwiastowało, że wkrótce mogę sie…

Daniela

No era el momento, no me arrepiento.

Issy

Tome una decision

Fernanda

Yo aborté y soy una chica libre

Daniela Moraes

É fácil defender o aborto das outras. Difícil é decidir quando a gente precisa…

Ivka

Moja historia jest świeża, nie mam głębokich przemyśleń czy rad dla Was, czuję…

Ka

O dono do meu corpo e do meu destino sou eu, e não a sociedade hipócrita e…

Natalia M

Yo aborté, y no me arrepiento.

katrina nicole

the only time i look back is to say thank god

squaine123

Not in this alone

Liz

Eu tinha 22 anos, minha menstruação atrasou e meus seios estavam muito inchados.

Alice

This is how it went for me

Ania

Wczoraj dokonałam aborcji.
Odejście od męża, związanie się z nowym, wydawałoby…

Ma N

Y fue un proceso duro física y emocionalmente.

KiciaKamcia

Nie wahajcie sie, jezeli czujecie ze musicie.. zrobcie to

Daniela

Yo aborté y es la mejor decisión que pude haber tomado.