xjustynax

Share your story

Od stycznia tego roku, poczułam, że w końcu zdobyłam mężczyznę którego tak bardzo pragnęłam, który był jeszcze niedawno kimś nieosiągalnym w moich oczach. Nagle wszystko przewróciło się do góry nogami, namiętnie kochając się przez całe weekendy nie myśleliśmy o konsekwencjach. Kiedy okres zaczął mi się spóźniać kupiłam test. Okazało się, że jestem w ciąży. Totalnie się załamałam. Jestem w klasie maturalnej, dobrze się uczę, rodzice wierzą we mnie i dostaliby zawału gdyby się dowiedzieli, że ich ułożona córeczka zaszła w ciążę i to na dodatek z mężczyzną o 7 lat starszym. Wiedzieliśmy oboje, że nie mamy innego wyjścia. Udało nam się dostać tabletki Arthrotec w aptece za niewielką sumę. Przyjęłam 3 dawki po 4 tabletki co 3 godziny. Są okropne, piecze potem cała jama ustna, na dodatek czuje się w buzi mąkę, którą cięzko połknąć. Ból był nie do zniesienia, podwyższona temperatura ciała, biegunka, wymioty. Mimo to, krew bardzo skąpo ze mnie leciała. Pierwszy zabieg się nie udał. Postanowiliśmy iść do ginekologa. Okazało się że byłam dopiero na początku 3 tygodnia. Po dwóch tygodniach znowu powtórzyliśmy to. Po zażyciu 1 dawki krwawiłam niemiłosiernie. Ból był tak okropny, że najchętniej chciałam umrzeć, żeby to wszystko się już skończyło. Kiedy już lepiej się poczułam, wzięłam 2 dawkę, potem 3. Krew leciała ze mnie jak woda z kranu. W pewnym momencie wyleciała ze mnie mała jasna kuleczka. Tak, to był mój mały płód. Mija tydzień od zabiegu, a ja wciąż nie przestaje krwawić. Tylko kobiety mające odpowiednie wsparcie osób najbliższych i stalowe nerwy, mogą przejść przez taką ciężką sytuację, która będzie się tak ciągnąć w głowie już na zawsze. Uśmiercenie tak małej istotki to ogromna trauma na całe życie, jednak czasami trzeba czasami podjąć złą decyzję, by dla wszystkich było lepiej.

2015 Poland

How did other people react to your abortion?

wspierały mnie, podtrzymywały na duchu, wiedziały, że to jedyne wyjście z sytuacji, to dzięki nim dałam radę przez to przejść

Ka

O dono do meu corpo e do meu destino sou eu, e não a sociedade hipócrita e…

Won’t be named Won’t be named

I had an abortion a week after my twenty second birthday, I was five and a half…

Evelyn

I discovered I was pregnant. It was about 5 weeks and 4 days old. I did an…

amelia belle

ini pengalaman pertama saya setelah 24 tahun hidup di dunia sebagai seorang…

dessa

fiz um aborto sozinha

M C

Fiz um aborto de aproximadamente 4 semanas e tomei o cytotec que o amigo da…

mery elizabeth

tomando la decisión de mi vida

kathy

No me sentía lista

Sol

Yo interrumpí un embarazo no deseado.

Andrea

And it was just fine. I had just turned 20, and was living in a rented room in…

Ianne

A cry of freedom for all women who are dictated by the mentality of the norms…

Angeli

I had an abortion

Kamila

Ożyłam

jaque

com dor e com culpa

Nastka

Spóźniał mi się tydzień okres, więc zrobiłam test wyszedł dodatnio, drugi i…

Daria

Mam 17 lat i jestem z moim chłopakiem od lutego. Aborcji dokonałam z wczoraj na…

serena serena

Yo aborte. No culpo por haberlo hecho, sino por no haberme cuidado. Desde el…