Magdalenna D

Share your story

2011

ULGA to słowo najdokładniej opisuje mój stan. W żaden sposób nie wpłynęło to na moją psychikę czy samopoczucie. Może ktoś pomyśli, że jestem pozbawiona uczuć, ale to nie prawda. Mam wspaniałego mężą, ukochanego syna i te dwie osoby w zupełności mi do szczęścia wystarczą.

Pierwszy raz i mam nadzieję, że więcej nie będę musiała tego robić. "Zabieg" nie należy do najprzyjemniejszych. Ale biorąc pod uwagę, że żyję w Polsce to było najlepsze rozwiązanie.

Mam syna i to w zupełności i całkowicie mi wystarczy.Nigdy nie chciałam mieć więcej dzieci.

Did the illegality of your abortion affect your feelings?

Nie miało to żadnego wpływu na moje uczucia. Jedyne co poczułam to przeogromna ulga.

How did other people react to your abortion?

Nikt nie wiedział, że byłam w ciąży.

Cristina Lima

Fiz um aborto.

Sin GLORIA pero sin PENA

Yo soy dueña de mi jardín,YO RIEGO,YO CORTO.

Aby

I felt it was accapted to have an abortion

Jéssica

RELATO DE UM ABORTO BEM SUCEDIDO DE UMA MULHER SEM NOME:
Nunca pensei que…

Priscilla Silva

Oi, bom é tanta coisa pra falar ... mas vamos lá! Abortei em Março dia 17

Ididit

Miałam aborcję wykonaną farmakologicznymi środkami otrzymanymi od Fundacji…

Mary

I can now carry on with life.

Zoe

I had an abortion. It was a stressful time, I am glad it is all behind me. My…

Liz

Eu tinha 22 anos, minha menstruação atrasou e meus seios estavam muito inchados.

Anna

Nigdy nie sądziłam, że to powiem ale tak, miałam aborcję.
Historie innych…

Machilla

“I had an abortion” will appear automatically, but please feel free to change…

Yvonne

My abortion was what needed to be done at that time. Deep down me I know I…

mica

Yo aborté y no me arrepiento ni un segundo de haberlo hecho.

Stormy-Hayden Skylar

I don't regret my abortion in the slightest.

Constanza

Aborto seguro, entorno amoroso

Priscila

Há 5 anos atrás fiz um aborto,e hoje vejo claramente que foi a melhor escolha e…

Constanza Arely

El ser madre debe ser una decisión, una de las mejores experiencias que vive…