Iva M

Share your story

2007 Poland (born in Poland)

Bałam się! Ale przemyślałam to wiele razy i wiem że postąpiłam właściwie.

Strach,nie wiedziałam jak to będzie.Ale chyba mogę poświadczyć że nie jest źle. Pomijając fakt że wogóle jest.. Jest ciężko w końcu odtrąciłam życie poczęte we mnie kogoś komu mogłam dać miłość-ale czy dobre życie???? Niestety NIE Jeżeli jest ktoś kto potrzebuje pomocy i przemyślał 1000ce razy taką decyzje trzeba wierzyć ze to dobre rozwiązanie.

Mam troje dzieci Moja najmłodsza córka ma 2 latka.Od kilku lat zostałam z nimi sama.I tak mi jest ciężko a następne dziecko??!! no cóż-Przez moją nieodpowiedzialność,bezmyślność,skazała bym je na ciężkie życie z wyrzeczeniami.Nie dała bym rady.

Did the illegality of your abortion affect your feelings?

Nie. Legalnie czy nie- jak takie rozwiązanie jest najleprze

How did other people react to your abortion?

Niestety nikt o tym nie wie.

Dani

Because I NEEDED TO DO IT!
Some may say I was selfish, other may say I'm going…

Camila

Yo aborté los miedos, la pena, el vacío y el amor.

M

At first i didn't know i was pregnant until i noticed i was vomiting a lot, but…

Luciana

Hace exactamente 1 año y dos meses. Arranque el 2017 con todo. Supe el día que…

wiki Kosik

Korzystaj z życia..Na dziecko, przyjdzie odpowiedni czas..

Samanta

Uma escolha difícil.

Kah

Decisões difíceis exigem coragem.

I had an abortion..W słońcu ludzie wyglądają tak, jakby zasługiwali na to, aby…

Margarita

Dicen que interrumpí una vida, yo siento que lo que hice fue continuar con la…

Carolina

Me enfrente a la injusticia de haber nacido mujer

Sylwia x

jestem miesiąc po.Bałam sie bardzo, to nawet mało powiedziane. Bałam sę że…

ech echhhhhh

Aborcji dokonałam całkiem niedawno, ledwo miesiąc temu. Mam 19 lat i mieszkam w…

Sunny

To była moja druga aborcja. Jak się okazało, była dużo łatwiejsza, z…

Alice

Bom, há algumas semanas eu já vinha desconfiando de uma gravidez, embora não…

Laura

Fue la mejor decicion para todos pero eso no cambia que yo amaba a mi bebe

Jezzi

Yo aborte con cinco semanas de gestación.... En el mi corazón siempre vivirás.