Tigrunia kinga

Share your story

Dowiadujac sie że jestem w ciaży po raz drugi doznałam szoku odrazu naszła mie myś że nie moge urodzić tego dziecka brak środkow finansowych nadal sie ucze mam 19lat nie moglam przestać o tym myśleć powiedziałam byłemu patrnerowi że jestem w ciaży buł w takim samym szoku jaka ja podjeliśmy decyzję o aborcji zaczełam szukac pomocy wkońcu trafiłam na strone fundacji women on web bez namysłu wypełniłam ankiete "potrzebuje aborcji" Na drugi dzień odezwał sie do mnie lekarz wymieniliśmy kilka mejli i jest otrzymam pomoc po dwuch dniach paczka zostala wyslana czekałam na nią ze strachem tysiace myśli przechodziły mi przez głowe. Wkońcu doszły bez namysłu wziełam pierwszą tabletke po 24godzinach zgodnie z instrukcja wzielam tabletki juz po 30minutach czulam skurcze miałam straszne dreszcze czułam jak by coś we mnie pękło zaczeła lecieć ze mnie ciurkiem przezroczysta maź skurcze z ubiegiem czasu zaczeły sie nasilać po 2h od tabletek zaczełam krwawić przyszedł jeden mocny skurcz i poczułam ucisk ledwo doszłam do łazienki tak jak zdjełam spodnie tak wszystko poleciało czulam jak wyleciało coś dużego moja ciekawość byla nie ograniczona nogi miałam jak z waty ale musiałam zobaczyć odwruciłam sie i leżała tam różowa kuleczka zaczynajac przypominać już dziecko zalałam sie łzami stałam nad tym jeszcze chwile bo nie wiedziałam co mam zrobić spościłsm wode i poszłam sie położyć macica zaczeła sie oczyszczać skurcze były nie do wytrzymania leciała ze mnie krew z ogromnymi skrzepami po kolejnych tabletkach skurcze zaczeły słabnać byłam wykończona tym wszystkim położyłam sie dosyć wcześnie zasnelam momentalnie w nocy musialam wstać ze trzy razy zmienic podpaske bo tak ze mnie lecialo nad ranem skurczy prawie juz nie bylo krwawienie też słabło cały czas pisałam z przyjacielem który bardzo mnie wspierał. Nie mam wyrzutów sumienia ponieważ nie miałam innej opcji to było dla mnie jedyne rozwiązanie czuje ulge wiem że nie jest to zgodne z religia i prawem ale byłam świadoma tej decyzji bardziej doceniam dziecko które mam poświecam jej więcej czasu. Pamieć po drugim dziecku zostanie na długo jedyna pamiatką jest zdjecie z USG. Dziekuje Bogu że sie udało że żyje jestem też wdzieczna fundacji która pomogła mi uzyskać aborcje medyczna

2013 Poland

What were your feelings about doing the abortion/s?

Odrazu po wiadomości byłam pewna że tego chce z czasem gdy czekalam na zestaw poronny coraz wieksze mialam wątpliwości teraz po wszystkim czuje sie spokojna czuje ulge

How did you do the abortion?

Cieżko odpowiedzieć na to pytanie dostep tylko do takiej metody maja Polskie kobiety środki dostepne są przez internet wiec łatwo je pozyskać

What was your situation at this time?

Taka decyzje podjełam z moim byłym partnerem byla to nierzeczna styuacja bo sie rozstaliśmy a ja wyskoczylam ze jestem w ciaży to był szok zmusiły mnie do tego też brak środkow finansowych na utrzymanie drugiego dziecka po za tym jeszcze sie ucze

Did the illegality of your abortion affect your feelings?

Nie nie miało to wpływu dostalam paczkę z tabletkami i poprostu wiedziałam że odwrotu już nie mam

How did other people react to your abortion?

Uczucia osub były mieszane niekiedy starali się odwieść mnie od tego pomysłu ale ja wiedziałam że innego wyjścia nie mam wiec starali siè mnie wspierać

legal/illegal

What is your religion?

Briana

Experiencia dificil.. Pero inolvidable

K

I was extremely lucky to find a safe place for my abortion.

Maca

Tuve suerte...

luna oscura

¿En serio estoy embarazada?

Yana

I had an abortion-it was a difficult decision...

Adhi

Saya masih duduk di kelas 3 SMA saat melakukan aborsi. Saya sudah pacaran…

Tiffany

I am still healing from my decision - it really is a wide range of emotions.

Priscilla Silva

Oi, bom é tanta coisa pra falar ... mas vamos lá! Abortei em Março dia 17

Anne

Que alivio!

Emilamontreal

J'ai avorté suite à ma grossesse arrêtée à 8 semaines

dessa

fiz um aborto sozinha

Alaska Young

A veces es necesario.

Naii C

Era apenas uma menina de 16 anos, não usava anticoncepcional mantinha relação…

Isabelle

Bom, estou escrevendo aqui pois os relatos de vocês que me deram forças. Eu não…

Jora

Fiz um aborto e o momento foi muito delicado. Primeiro que fui procurar os…

Mariana Leitão

A tal história do “ engravidei por acidente” é real!

Johanna P.

Era lo que tenia que hacer

Misa Mary

soy feliz,soy libre, aborte!! fue la decision mas acertada y feliz que pude…